Ślad GPS
http://www.bikebrother.com/ride/8332
Czwartek, 14 czerwca 2007
· Komentarze(1)
Ślad GPS
http://www.bikebrother.com/ride/8332
Poprzedniego dnia zmuszeni załamaniem pogody nocowalismy w lesie koło drogi.
Miejsce niezłe , bez komarów.W nocy nieźle lało,ale my bezpieczni pod namiotem. Rano pobudka i w trasę. Za cel przjechanie jak najwięcej kilometrów i zblizenie sie do granicy. Mijamy górą Wilno drogą 108, żeby nie tracic czasu. Trasa bardzo się wyprostowała , skonczyły sie uciążliwe podjazdy. Przez moment jedziemy drogą, którą jakieś 2 tygodnie wcześniej jechalismy na Kiejdany. Historyczny moment. Po drodze jemy lody, przed sklepem wszyscy przyznaja sie, że sa polakami, próbując przy okazji naciągnąc na piwo. Obiad jemy w Vievis. W centrum knajpa , super tanio i smacznie. Za 8 litów zupa i schabowy. Potem jazda droga 122 - zupełny odjazd. Na 31 km 1000 zakrętów, 300 podjazdów i zjazdów. Sprawę rękompensują cudowne widoki i bezludna okolica.
Jedziemy do 17.
Było trochę trudno znaleźc miejsce do rozbicie , w końcu lądujemy przy drodze. Kolacja i śpimy. Jutro granica. Jesteśmy jakieś 20 km od Alytus.
http://www.bikebrother.com/ride/8332
Poprzedniego dnia zmuszeni załamaniem pogody nocowalismy w lesie koło drogi.
Miejsce niezłe , bez komarów.W nocy nieźle lało,ale my bezpieczni pod namiotem. Rano pobudka i w trasę. Za cel przjechanie jak najwięcej kilometrów i zblizenie sie do granicy. Mijamy górą Wilno drogą 108, żeby nie tracic czasu. Trasa bardzo się wyprostowała , skonczyły sie uciążliwe podjazdy. Przez moment jedziemy drogą, którą jakieś 2 tygodnie wcześniej jechalismy na Kiejdany. Historyczny moment. Po drodze jemy lody, przed sklepem wszyscy przyznaja sie, że sa polakami, próbując przy okazji naciągnąc na piwo. Obiad jemy w Vievis. W centrum knajpa , super tanio i smacznie. Za 8 litów zupa i schabowy. Potem jazda droga 122 - zupełny odjazd. Na 31 km 1000 zakrętów, 300 podjazdów i zjazdów. Sprawę rękompensują cudowne widoki i bezludna okolica.
Jedziemy do 17.
Było trochę trudno znaleźc miejsce do rozbicie , w końcu lądujemy przy drodze. Kolacja i śpimy. Jutro granica. Jesteśmy jakieś 20 km od Alytus.